sobota, 5 maja 2012

Na drugie śniadanie? Cukinia!

Drugie śniadanie działające podwójnie: jako zaspokojenie głodu, ale też jako oderwanie się od tego, co ciągle czeka i woła. Od konspektów, notatek, podręczników i edytorów tekstu krzyczących "wyklikaj u mnie kilka literek". 

Na grzance znalazł się ocet balsamiczny, kilka plasterków pomidora, plasterek szynki, grillowana cukinia i na koniec jajko w koszulce. Wszystko posypane ziołami. Wiosenna prostota w pełni. Miłego dnia! :)