sobota, 5 lutego 2011

Krówki!


Krówki robiłam już po raz kolejny - jako prezent urodzinowy - za każdym razem z innym "środkiem". Były już pistacje i morele, w tym roku padło na żurawinę. Przepis jest na tyle nieskomplikowany, że udało mi się je zrobić nawet z lekką gorączką ;).
Nie smakują jak zwykłe krówki - przede wszystkim są czekoladowe. Oryginalny przepis jest z pistacjami. Ale ponieważ jestem miłośniczką żurawiny (i nie tylko ja) - postanowiłam zamienić pistacje na żurawinę.
Pełen sukces - nie ma innej możliwości.
Przepis pochodzi z książki Nigella Ekspresowo.

Czekoladowe krówki z żurawiną

Składniki:
350g gorzkiej czekolady (ja użyłam 90%)
1 puszka masy krówkowej
30g masła
szczypta soli
150g żurawiny

Wykonanie:

Do rondla o grubym dnie przekładam masę krówkową. W kąpieli wodnej rozpuszczam czekoladę (żeby było szybciej czekoladę dzielę na jak najmniejsze kawałki). Dodaję masło i sól. Podgrzewam, mieszając, aż składniki się połączą.

Dodaję żurawinę do masy w rondlu, mieszam.

Przelewam masę do płaskiej foremki kwadratowej o boku 23cm (w przepisie jest mowa o jednorazowej - niestety takowej nie posiadam więc po prostu wyłożyłam foremkę folią spożywczą przezroczystą aby krówki łatwiej wyłaziły :) )

Odstawiam masę do ostygnięca, później do lodówki aż do zestalenia. Wtedy można ją pokroić na niewielkie kawałki. Podzielone kawałki chowam do zamrażarki o ile jest jeszcze co chować.

Mniam!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz