wtorek, 3 maja 2011

Brzoskwinia... czekolada... muffiny!



Przepis sprzed baaardzo dawna :) Pewnej niedzieli zadzwonił mój telefon, że dwa małe Żuczki chcą nas odwiedzić. Przecież nie możemy nie mieć niczego słodkiego! Szybciutko zajrzałam do szafki pod oknem i znalazłam brzoskwinie w puszce. W szafce ze słodyczami odnalazłam gorzką czekoladę. Policzyłam ile mam czasu i ustaliłam, że czasu wystarczy tylko na muffiny, bo ciasto to już za dużo roboty. A poza tym muffiny mieszczą się w sam raz do małej rączki. Raz dwa i gdy małe Żuczki wpadły na inspekcję, muffinki już kończyły się piec. Przedpołudnie i popołudnie były więcej niż udane :))

Muffiny z brzoskwiniami i czekoladą

Składniki:
suche:
250g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
100 g cukru

mokre:
140ml śmietany (u mnie jogurt)
125ml oleju
2 jajka
łyżka miodu

kilka brzoskwiń z puszki, plus około 1/3 tabliczki gorzkiej czekolady.

Wykonanie:
Mieszam składniki sypkie w jednej misce, a w drugiej misce mokrej. Potem mieszam jedne z drugimi, a na koniec dodaję brzoskwinie i czekoladę.
Nakładam do foremek, posypuję każdą brązowym cukrem i piekę 20 minut w temperaturze 200 stopni.

Można jeść na ciepło i po wystygnięciu ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz