czwartek, 5 maja 2011

Bułeczki mleczne niczym Eyjafjallajokull



Dzisiaj bułeczki, które u mnie pojawiły się jeszcze przed Świętami, ale nadają się na każdą porę roku. Przyrządza się je bardzo łatwo, a smakują... pysznie. Moje zaczęły znikać jeszcze zanim ostygły i niektórzy poparzyli sobie na nich palce, ale jak najbardziej są tego warte. Miały wyglądać zupełnie inaczej niż te zamieszczone na zdjęciach. Miało nie być żadnych otworków, nic się miało nie wylać i kruszonka miała wyglądać nieco inaczej ;) ale... wyszło pysznie. Cztery trafiły do świeżo upieczonych somsiadów, którym chyba smakowały bo do tej pory nam mówią "cześć" ;)
Przepis wynaleziony w "Wielkiej księdze tradycji polskich.

Bułeczki mleczne - wulkaniczne

Składniki: (na 25 bułeczek, ja robiłam z połowy)
3 szklanki mąki tortowej
3 jajka
30g drożdży
1/2 szklanki cukru pudru
1/4 kostki masła
szklanka mleka
cukier waniliowy
szczypta soli
powidła (byle gęste)

Kruszonka:
1/2 szklanki mąki krupczatki
1/4 kostki masła
1/3 szklanki cukru pudru

Przygotowanie:

Z drożdży przygotowuję zaczyn, odstawiam w ciepłe miejsce. Białka ze szczyptą soli (oddzielone od żółtek) ubijam na sztywną pianę. 
Wyrośnięty zaczyn łączę cukrem pudrem, cukrem waniliowym, żółtkami i przesianą mąką i lekko wyrabiam. Gdy składniki się połączą dodaję letni tłuszcz i pianę z bianek. Teraz łączę wszystko delikatnie, żeby bułeczki nie straciły puszystości,  a następnie odstawiam do wyrośnięcia.

Kiedy ciasto podwoi objętość, wykładam je na stolnicę i formuję z niego wałek, które dzielę na równe części. Każdą z tych części należy lekko rozwałkować, na środek położyć łyżeczkę nadzienia, zlepić brzegi i położyć na blasze wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia, zlepieniem do dołu. Odstawiam do wyrośnięcia.

Przygotowuję kruszonkę (mieszając wszystkie składniki), którą mocno schładzam. Posypuję nią bułeczki przed wsadzeniem do piekarnika.

Piekę 30 minut w teperaturze 160 stopni (lub nieco dłużej), tak aby były zrumienione i dobrze wyrośnięte.


1 komentarz:

  1. etna wysiada.. i z łaski swojej nie o 22:11 kiedy zaczynają mi kiszki marsza grać..

    OdpowiedzUsuń